piątek, 11 czerwca 2010

Tak powstają suchary

z przyfajkowych rozmów balkonowych.

J: Widziałam dzisiaj Porsche Panamera! To...(ochy, achy i zachwyty)
V: A kim jest mer?


J: -Czym jeździ pan mer?
-Porsche Panamera

Vince'owej chujozy ciąg dalszy

V: Wdróż we mnie chuja.

V: Chuj znów przejmuje nade mną kontrolę.

niedziela, 10 stycznia 2010

Karciane przyśpiewki

V: Nie wiem czemu ale chciałam powiedzieć wojenka
J: Ej było coś kiedyś takiego hej wojenka, wojenka [zaczyna nucić].... Nie to jednak była kolęda

sobota, 9 stycznia 2010

zacieśnianie wiązów (więzów)

V: Żadnych drzew z tobą nie będę sznurować.

wtorek, 5 stycznia 2010

Krzyż Pański

J: Oj XXXX XXX, co ja z Tobą mam?
V: No co ze mną masz? Nawet dzieci nie mamy.

poniedziałek, 4 stycznia 2010

dickowe zawiłości językowe

V: dziś przez 'ś' chcę przez 'ę'.